Czy elektroniczne papierosy są zdrowe?

Odkąd na rynku pojawiły się papierosy elektroniczne, trwa dyskusja, gdzie mamy możliwość ich używać, za to gdzie nie. E-papierosy są często przedstawiane jako dobra, bezpieczna wersja dla uzależnionych od nikotyny.

Wedle zwolenników nie obejmują substancji smolistych, co jest kluczową wadą normalnych papierosów. Stąd szybko wyciągnąć możemy wniosek, iż są zdrowsze niż tradycyjne papierosy. Lecz czy w tym przypadku jesteśmy w stanie używać słowa „zdrowsze” w charakterze nałogu? Dużo rzadziej wspomina się już o tym, iż e-papierosy sprzyjają silniejszemu uzależnieniu się, ponieważ pomagają uniknąć przykrych konsekwencji palenia. Uzależniony nie musi borykać się z przykrym zapachem z ust, firanki w domu nie są żółte, a portfel zupełnie wyczyszczony. No i można palić faktycznie w każdym mieście oraz w zasadzie każdy, ponieważ e-papierosy potrafią zakupić wszyscy.

Nie należy udzielać palarnie dla pracowników bądź klientów lokalu – mogą palić gdzie chcą. Przez zupełny brak uregulowań prawnych przestępstwem nie jest sprzedaż elektronicznych fajek niepełnoletnim. Zatem o wiele popularniejsze są one wśród uczniów szkół średnich. Duża część osób z nich traktuje palenie jako powód do dumy. W przypadku zwykłych papierosów trzeba było wychodzić na zewnątrz ewentualnie do palarni, co zniechęcało palących, u których głód nikotynowy był mniejszy. Teraz nie ma z tym żadnego kłopotu.

Ludzie używające e-papierosów przekonują, że dym jest zupełnie niegroźny, ponieważ to tylko para wodna. To tylko część prawdziwości. Chociaż po odparowaniu rozpuszczalnika faktycznie pozostaje tylko para wodna, to zapominamy o nikotynie, jakiej nie wchłonął organizm palacza oraz jaka jest wydychana w połączeniu z dymem.

Dodano 2017-01-26
Kategoria: Pozostałe